Ołtarzew

     Dworek w Ołtarzewie i jego historia związane są z rodziną Ryxów - potomków emigranta pochodzącego z Francji, Ferdynanda Ryxa. Otrzymał on od króla Stanisława Augusta Poniatowskiego za zasługi tytuł starosty piaseczyńskiego i herb szlachecki "Pierścień". Jego bratanek, Franciszek Ryx był majorem Wojska Polskiego i dosłużył się podczas Insurekcji Kościuszkowskiej, w 1794r. Krzyża "Virtuti Militari".
     Wnuk Franciszka, Bronisław Ryx w połowie XIX wieku osiedlił się w Ołtarzewie, przy "trakcie poznańskim". Podczas Powstania Styczniowego [1863r.] majątek został zniszczony i zarekwirowany przez władze carskie, a wnuk majora zmuszony do
20-letniej emigracji, ponieważ brał udział w powstaniu i Tymczasowym Rządzie Narodowym.
     W 1906r. zniszczony majątek zostaje odkupiony od administracji rosyjskiej przez syna Bronisława - Jerzego. Potomek częściowo odbudowuje dwór, zakłada tutaj park, przenosi tutaj hodowlę zwierzęcą i roślinną. Majątek odradza się i rozkwita jednak nie na długo - w 1915r. [I wojna światowa] cofające się wojska rosyjskie ponownie niszczą dworek.Tragedia zostaje dopełniona w 1919r. kiedy to podczas obrony Lwowa, jako ochotnik Legii Akademickiej ginie jedyny syn  - Andrzej. Pamiątką po nim został rosnący do tej pory dąb który własnoręcznie zasadził.
     Córka Jerzego Ryxa, Krystyna wyszła natomiast za mąż za Romana Olędzkiego
z którym miała 3 dzieci - Andrzeja, Izabellę i Aleksandrę. Podczas tego małżeństwa majątek odradza się i rozkwita, znany jest z uprawy wielu znakomitych odmian warzyw, owoców, krzewów, drzew i kwiatów. Najlepiej obrazuje to cytat z lokalnej gazety:
"To gospodarstwo stało się wzorcowym centrum upraw warzywniczych i zbożowych. Roman Olędzki był hodowcą nowych odmian truskawek i poziomek, których sadzonki rozprowadzał po całej niepodległej Polsce a nawet eksportował za granicę. Jego małżonka hodowała kwiaty i krzewy oraz pielęgnowała piękny park i ogród przydomowy a ich gospodarstwo stało się ośrodkiem instruktażu rolniczego
i kształcenia ogrodniczego. Za wyhodowanie nowych odmian truskawek i zbóż między innymi pszenicy ołtarzewskiej oraz truskawek i poziomek Roman Olędzki otrzymał liczne dyplomy i patenty a jego nazwisko figuruje do tej pory w "Słowniku odmian roślin rolniczych". W gospodarstwie Olędzkich aklimatyzowano także wiele odmian warzyw, kwiatów i krzewów zagranicznych których nazwy takie jak: czumiza, trwa sudańska, jeżynka japońska czy asklepia znają tylko hodowcy roślin najwyższej klasy. Sąsiedzi Romana Olędzkiego nazywali go "królem truskawkowym", a studenci i studentki SGGW z Warszawy odbywały w gospodarstwie Olędzkich praktyki zawodowe. Roman Olędzki wykładał także na kursach rolniczych i ogrodniczych. Pisał liczne artykuły do prasy fachowej między innymi do "Przeglądu Ogrodniczego". Roman Olędzki [tu jego fotografia ] "jest także autorem czterech publikacji instruktażowych, na temat hodowali truskawek i poziomek, które zostały przetłumaczone na języki obce. Jako człowiek gruntownie wykształcony biegle posługiwał się językiem rosyjskim
i niemieckim. Dzięki temu utrzymywał liczne kontakty z ogrodnikami i naukowcami zagranicznymi. Roman Olędzki był także otwarty na wspomaganie i dokształcanie sąsiadów ogrodników i warzywników. Na jego plantacjach zastosowano pierwsze maszyny i nawozy sztuczne oraz sadzono nowe odmiany roślin."
/cytat z 'Informatora Ożarowskiego' nr. 10/164 2008/
     Niestety razem z wybuchem II wojny światowej kończy się idylliczne życie rodzinne podczas którego małżonkowie brali aktywny udział w życiu politycznym i społecznym, patriotycznie i po katolicku wychowywali swoje dzieci, córki i syn pomimo zamożności rodziców byli angażowani do prac fizycznych i regularnej nauki na plantacjach. Po upadku Warszawy rodzina zostaje poddana inwigilacji a majątek zaborowi przez niemieckie służby okupacyjne. Jako członek Stronnictwa Narodowego Roman Olędzki pomagał Pallotynów którzy mieszkali w niedalekim Seminarium a także wspomagał oficerów którzy opuszczali stolicę. Patriotycznie wychowany syn pełnił rolę łącznika
z organizatorami konspiracyjnej Narodowej Organizacji Wojskowej za co 15 sierpnia 1940r został aresztowany [zginął w obozie w Oświęcimiu]. Pomimo nieszczęść, pod pozorem pracy przy warzywach, na terenie majątku zlokalizowany został magazyn broni oddziałów Armii Krajowej oraz baza członków konspiracji. W dworku Siostry Urszulanki organizowały tajne nauczania dla dzieci z Ołtarzewa i Ożarowa Mazowieckiego.
     W 1944r. z powodu działalności konspiracyjnej rodzina zostaje aresztowana
i wywieziona do obozu w Pruszkowie skąd udaje im się uciec.
     Kolejne represje rodzinę tę dotykają ze strony władzy ludowej. Majątek zostaje rozkułaczony, ziemia orna sprzedana została w 1952r. Dawny rolnik skupił się na kształceniu dorastających córek i pracy naukowo-badawczej. Równocześnie do dworku zostają dokwaterowani sublokatorzy którzy stopniowo dewastują dawny majątek i zostają tam aż do 2004r. W międzyczasie dawni właściciele przenoszą się do Międzylesia.
     W 2005r. doszło do pożaru dworku, natomiast w 2006r. zdewastowany i spalony Dwór nabył obecny właściciel który go odnowił i przywrócił do stanu pierwotnego. Zachowane zostały fragmenty ścian zniszczone przez kule we wrześniu 1939r.

zdjęcie ukazujące elewację wschodnią wraz z zachowaniem fragmentu oryginalnej ściany

zdjęcie ukazujące elewację południową i część placu przed dworkiem




na podstawie: 
www.dwor-oltarzew.pl
'Informator Ożarowski' nr. 10/164 2008
zdjęcia własne